Jak zostać i ile zarabia producent muzyczny?  - Stereosound - studio nagrań, mix i mastering, mastering online produkcja muzyki, szkolenia

Jak zostać i ile zarabia producent muzyczny? 

mastering dla poczatkujacych
Mastering dla początkujących
19 sierpnia, 2021
Program do tworzenia muzyki
Program do tworzenia muzyki dla początkujących 
17 września, 2021
mastering dla poczatkujacych
Mastering dla początkujących
19 sierpnia, 2021
Program do tworzenia muzyki
Program do tworzenia muzyki dla początkujących 
17 września, 2021
Pokaż wszystko

Jak zostać i ile zarabia producent muzyczny? 

jak zostać i ile zarabia producent muzyczny?

Jak zostać i ile zarabia producent muzyczny? 

W tym artykule podzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami jak dzisiaj zaczął bym swoją przygodę z byciem producentem muzycznym. Przy okazji od razu dodam, iż dla Wielu z Was przygoda ta może okazać się także realnym zawodem/biznesem z którego można uzyskać dobre dochody. Ale jak ze wszystkim w życiu wymaga to ustalenia planu i systematycznej pracy w tym temacie. Dlatego zanim zacznę konkretniej mówić na ten temat, pamiętajcie iż to co wspomniałem we wcześniejszym zdaniu powinno codziennie być w Waszej głowie. 

Produkcja muzyki – początek 

Jeśli interesuje Was ten temat i przejrzeliście już sporą ilość poradników w sieci, to jak macie komputer, to zdecydowanie polecam na początek pobrać demo jednego z popularnych programów do muzyki. Następnie posługując się instrukcjami z dostępnych informacji w sieci dajcie sobie jakiś czas na to, nawet jeszcze bez konkretnej wiedzy, żeby zobaczyć, czy próby w tym czasie tworzenia lub eksperymentowania z dźwiękiem jeszcze bardziej ugruntują w Was przekonanie, iż to jest to co chcielibyście docelowo robić. Jeśli tak się okaże, to zdecydowanie warto nauczyć się podstaw grania oraz teorii muzyki w oparciu o wybrany przez Was instrument. Komputer to dzisiaj baza do tworzenia całych projektów, dlatego w kwestii instrumentu polecam lekcję gry na pianinie. Przełoży się to na dużo większe możliwości w kwestii produkcji, z racji tego, iż wystarczy Wam tylko dobra klawiatura midi, program do produkcji muzyki oraz zestawy dźwięków i mając podstawy grania, tworzenia melodii, harmonii w oparciu o instrument klawiszowy będziecie mogli to w bardzo szybki sposób zarejestrować na komputerze. Tak po prawdzie dzisiaj komputer z wgranym oprogramowaniem to także instrument, który pozwoli Wam zrealizować Wasze najśmielsze fantazje dźwiękowe. Przy okazji z mojego punktu widzenia, granie na instrumencie w późniejszym etapie zajmowania się obróbką produkcji muzycznych da to, iż Wasze ucho będzie dużo bardziej wrażliwsze na dźwięki i będziecie wiedzieli jak podejść do innych muzyków jeśli zajdzie taka potrzeba w ramach tworzenia projektu muzycznego. 

Muzyczne podstawy.

Jeśli mamy już ogarnięte podstawy, czyli wiemy już jak grać na pianinie i posługujemy się już  biegle programem muzycznym, umiemy stworzyć proste kompozycje , to przyszedł czas na to, aby rozwinąć swoje skrzydła. Jeśli nie macie możliwości współpracować z mentorem, to najlepszym przewodnikiem dla Was na tym etapie będzie słuchanie i analiza referencyjna utworów, które są świeże (czytaj nowe wydawnictwa) i bliskie temu co byście docelowo chcieli produkować. Wystarczy tego typu utwór wrzucić do Waszego projektu i zacząć od podstaw: czyli kopiujcie melodie, harmonie, spróbujcie skopiować także aranż i później zacznijcie na swoje wyczucie dokładać kolejne elementy tej układanki czyli np. efekty dźwiękowe, przejścia itp. Tak, aby jak najbliżej aranżacyjnie zbiegać się z profesjonalnym utworem. Robiąc to systematycznie z czasem zauważycie, że pewne rzeczy już będą przychodziły Wam naturalnie, czy to tworzenie warstwy melodycznej, czy budowanie ciekawego, zróżnicowanego aranżu. Cały czas wszystkim moim klientom, uczniom przypominam, iż systematyczność jest w tym najważniejsza. Nie warto wisieć nad jednym projektem przez pół roku. Lepiej jest w tym czasie skończyć 10 utworów, nawet jak do końca nie będziecie z nich zadowoleni. Dzięki temu zdecydowanie zauważycie swój progres. 

Wyrabianie słuchu i gustu muzycznego. 

Kolejnym elementem tej układanki jest to, iż z czasem kiedy będziecie systematycznie produkowali utwory zauważycie także, iż Wasze ucho będzie dużo bardziej wrażliwsze na dźwięki jakie składają się na dynamikę i moc produkcji. Do tego dojdzie także wyrobienie Waszego gustu muzycznego. Odsłuchując referencyjnie będziecie w stanie coraz lepiej odróżniać kiepskie produkcje od tych które są naprawdę warte wzorowania się na nich (nie mówię tutaj tylko o kwestiach komercyjnych, ale także o tym jak brzmi cały miks utworu).  W ostateczności to na ile rozwiniecie te dwa zagadnienia będzie stanowiło o Waszej przewadze na rynku. Im większe doświadczenie, większa wrażliwość muzyczna, tym szybciej będziecie w stanie wyprodukować utwór na wysokim poziomie. Narzędzia oczywiście do tego są ważne, ale systematyczność i wyrobienie słuchu, to absolutna podstawa, która odróżnia amatorów od profesjonalistów. 

No i co potem? 

Ok, czyli jestem już w stanie zrobić w domowym zaciszu zawodowy utwór. Co teraz? Wspomnę tutaj o tym co mnie pogrążyło w tym temacie w kwestii potencjalnego komercyjnego sukcesu. Ale myślę, że jest to na tyle ważne, aby to zaznaczyć. Jeśli produkcja muzyki ma być dla Was zawodem oraz dochodowym biznesem, to warto skupić się na jednym Waszym ulubionym gatunku muzycznym (przy okazji fajnie by było żeby ten gatunek miał także potencjał komercyjny). Analizujcie referencyjne tylko utwory z tego gatunku. I na tej bazie idźcie do przodu ze swoim produkcjami. Bardzo dobrze jest czerpać z różnych gatunków, ale kiedy zaczynacie lepiej skupić się i wyspecjalizować się w jednym wybranym torze muzycznym. Pozwoli Wam to dużo szybciej ugruntować na rynku swoją osobę jako specjalistę w tej dziedzinie. Dodatkowo w kwestii kariery muzycznej Wasz obraz dźwiękowy będzie spójny. W kwestii kariery związanej z produkcją muzyki macie sporo kierunków. Możecie postawić na indywidualną karierę i regularnie zacząć wydawać utworu w dobrych wydawnictwach i tak budować swój katalog oraz powiększać grono fanów. Warto docelowo złapać współpracę z dobrymi muzykami, wokalistami, dj’s, aby Wasze nazwisko zaczęło się przebijać w tych kręgach.

Druga strona medalu, to produkcja utworów na zamówienie, czy to na platformy które sprzedają gotowe utwory, czy też dla klientów indywidualnych (jednak w tym drugim przypadku musicie mieć już ugruntowaną pozycję, mówię tutaj katalog muzyczny, aby móc się sprzedać wśród potencjalnych klientów). Pozostaje jeszcze współpraca z innymi muzykami i docelowo szukanie sukcesu komercyjnego i zarabianie na tantiemach. Jest to ciężki temat, ale mając spory katalog i dobre utwory, które będą się przebijały w stacjach radiowych lub będą odgrywane na koncertach (nie muszą być te topowe, mowa nawet o regionalnych radiach, eventach), plus dobrze się przyjmą w mediach streamingowych, to tym sposobem możemy także mieć stałe źródło dochodu. W przypadku jeśli coraz więcej osób Was będzie słuchało, to tym samym coraz więcej potencjalnych klientów będzie się pytało o Wasze usługi. Pamiętajcie tylko, że nie da się tego osiągnąć bez początkowej pracy u podstaw. Wasze produkcje muzyczne muszą brzmieć zawodowo, żeby się przebić. I nawet najlepszy marketing tego nie zmieni. Patrząc na dzisiejszy rynek nie będę ukrywał, że konkurencja jest bardzo duża.

Polska to także mały świat muzyczny w porównaniu do tego co dzieje się w UK, czy USA, ale jest to branża która cały czas się rozwija. Oprócz osób, które traktują to typowo zawodowo, jest sporo hobbystów, pół profesjonalistów, którzy robią to z pasji i mają pieniądze, aby zainwestować w ten temat. Dlatego jeśli będziecie wykonywali zawodową robotę, to tego typu osoby do Was też trafią i pozwolą na to, aby zwiększyć jeszcze Wasz portfel potencjalnego dochodu. 

Ile zarabia producent muzyczny? 

Tak jak zaznaczyłem wyżej, kwestia zarobku oraz po pierwsze dojście do systematycznego zarabiania zależy od tego jaką drogę wybierzemy. Jeśli chcemy mieć indywidualną karierę, to wystarczy mieć tylko jeden hit i nic więcej nie trzeba robić. Oczywiście to prawda. niby jesteśmy tego celu tak blisko, ale żeby tam dojść, to może zająć na bardzo dużo czasu, lub w cale może się ostatecznie to nie udać. To nie znaczy, że należy rezygnować z tego typu kariery. Regularnie tworząc solidne utwory mamy szansę na karierę producenta/dja, który będzie miał możliwość zaprezentowania swoich produkcji na koncertach. Tutaj tylko przypomnę, że aby tak się stało Wasz gatunek muzyczny musi mieć docelowo realne komercyjne branie na rynku. Jeśli to będzie coś bardzo niszowego, to po prostu nie ma to szans, aby przełożyło się to na realny zawód, który będzie przynosił odpowiednie dochody. Jeśli zostaniecie producentem muzyki hip-hop/tanecznej to za jeden koncert można już zgarnąć od 1000-3000 PLN, mówię tutaj o bardziej alternatywnych kierunkach.

Jeśli jednak Wasza kariera wystrzeli i ze swoimi produkcjami przebijecie się także na zachodzie, to w tym wypadku zdecydowanie można liczyć na wyższe dochody. Już ponad 10 lat temu, kiedy jeszcze mieszkałem w UK regularnie rozmawiałem ze znanymi producentami/djami sceny drum&bass, których zarobek wtedy za granie w klubie wynosił 1500 funtów od eventu. Często zdarzało się też, że grali na 2-3 różnych eventach tej samej nocy. Dlatego jeśli chcecie się ukierować na np. alternatywną muzykę taneczną, to warto walczyć o rynek zagraniczny. Oczywiście w Polsce tego typu sceny też się rozwinęły dosyć mocno, ale jeśli chodzi o alternatywę, to dalej trzeba szukać odpowiedniej drogi, aby mówiąc krótko z tego móc wyżyć. O ile scena hip-hopowa ma się dobrze, to w ramach pozostałych gatunków, mówię tutaj o nowoczesnej muzyce, trzeba szukać współpracy z odpowiednimi osobami i szukać możliwości wydania w ramach największych komercyjnie wydawnictw w Polsce.

Plus tego wszystkiego jest taki, że jeśli Wasze pseudo artystyczne lub nazwisko przebije się w odpowiednim czasie, miejscu, to tak jak wspomniałem powyżej coraz więcej ludzi się będzie do Was zwracało z propozycjami współpracy lub generowania dodatkowego zarobku. Dzięki temu, możecie mieć szeroki portfel i niezależnie od tego co robicie w ramach swojej kariery, tymi bocznymi drogami będziecie w stanie przynosić dochód w przypadku zastoju np. w graniu koncertów. Ten dodatkowy portfel, czyli np. wyprodukowanie utworu dla kogoś, to może być zarobek od 500 PLN do kilku tysięcy złotych w zależności od budżetu klienta i wymaganego wkładu z Waszej strony. 

Podsumowanie. 

Mam nadzieję, że wszystkich wahających się tym artykułem zachęciłem Was bardziej do tego, aby poeksplorować możliwości związane z realnym zajęciem się produkcją muzyczną. Wszystko co chcecie osiągnąć da się zrobić tylko wtedy jeśli wykonacie pracę u podstaw o której mówię na początku tego artykułu – czyli najlepiej nauczenie się grania na instrumencie, nauka teorii muzyki, słuchanie referencyjne utworów, regularne kończenie produkcji muzycznych i z czasem docelowo wyrobienie swojego ucha oraz gustu muzycznego. To wszystko przełoży się na to, iż zostaniecie specjalistami w tym temacie. I w każdym scenariuszu będziecie w stanie wykonać swoją pracę szybko i pewnie.

Mając taką bazę zdecydowanie zwiększycie swoje szanse na to, aby być zawodową/zawodowym producentką/producentem muzyczną/muzycznym. I tego Wam serdecznie życzę! 

Jeśli temat Was zainteresował i szukacie kogoś, kto nakreśli Wam dokładną ścieżkę w kwestii produkcji, takich etapów jak mix mastering muzyki oraz zarządzania swoją karierą to zapraszam do kontaktu.