Idealne brzmienie stopy z basem.

Dzisiaj mam dla Was jeden z lepszych trików jeżeli chodzi o ogarnięcie niskich częstotliwości w utworach. Jeżeli do końca nie czujecie, że relacja stopy z basem nie jest w utworze taka jak powinna porównując swoją pracę do utworów referencyjnych na jakich bazujecie to warto wykorzystać jedną prostą i skuteczną metodę. Wrzucamy na sumę stereo miksu naszego utworu korektor audio z założonym filtrem jak na załączonym obrazku.

Tego typu problemy zwyczajowo pojawiają się w pracy nad utworami po jakimś czasie, kiedy za bardzo już się przyzwyczaimy do brzmienia i zaczynamy się gubić w tym wszystkim. I w tym momencie trzeba robić wszystko, aby wybijać się z tego stanu.

Co zrobić, żeby było dobrze?

Czyli po pierwsze odsłuch na świeżo z rana (i od razu zapisanie na kartce to co trzeba poprawić), drugie to robienie sobie przerw i po trzecie, czyli to o czym chciałem dzisiaj wspomnieć ,to zmiana percepcji, czyli sposobu odsłuchu naszego projektu muzycznego. Z tak stłumionymi średnio-wysokimi częstotliwościami, możemy dokładnie sprawdzić, jak zachowuje się utwór w dolnych częstotliwościach. Czy stopa z basem ładnie tańczą, czy mają fajną dynamikę, czy są zamulone, czy nie ma jakichś częstotliwości rezonujących?

Te wybicie z normalnego sposobu odsłuchiwania zdecydowanie przełoży się na uzyskanie lepszego rezultatu, bo dzięki temu będziecie w stanie dokładnie zweryfikować ten obszar i podjąć odpowiednie decyzje. Pamiętajcie o tym przy następnym swoim projekcie.